środa, 3 stycznia 2024

Kolega Pszczelarz Bronisław Rut.

 


życie jest snem krótkim
mówi głos z prawej strony
życie snem krótkim
wtóruje ze smutkiem
głos lewy przyciszony
życie snem krótkim
to trzeci nie odgadniony…”

Józef Czechowicz „Ballada z tamtej strony”

 W dniu 1 stycznia 2024 r. w wieku 86 lat zmarł 

nasz Kolega Pszczelarz   Bronisław Rut.

 Inicjator wielu prac na rzecz pszczelarstwa i ochrony środowiska. Był łącznikiem między organizacją łowiecką, w której pełnił wysokie funkcje na szczeblu regionalnym, a członkami naszego Koła. Dzięki jego zabiegom sztandar Koła Pszczelarzy w Przeworsku uzyskał nieodpłatne opracowanie szaty graficznej. Za zasługi dla pszczelarstwa odznaczony srebrną i złotą odznaką pszczelarską.

Msza Święta pogrzebowa zostanie odprawiona w dniu 4 stycznia 2024 r. o godz. 13:00 w Bazylice Kolegiackiej p.w. Ducha Świętego w Przeworsku, a po Mszy trumna z ciałem zmarłego zostanie przewieziona na Nowy Cmentarz.

SPOCZYWAJ W POKOJU
A NA ŚCIEŻKACH WSPOMNIEŃ SPOTKAMY SIĘ JESZCZE
NIE RAZ

poniedziałek, 11 grudnia 2023

Ku rozwadze i przemyśleniu.

 

Kiedy przed ponad pięćdziesięcioma laty wchodziłem do grona braci pszczelarskiej, z wypowiedzi wiekowych pszczelarzy wyławiałem mądre myśli i rady. Wynikało z nich, że pszczelarz to człowiek uczciwy i prawy, że hodowla pszczół jest poezją gospodarstwa rolnego, że w pszczołach Bożego jest ducha iskierka, że krowa pyskiem się doi, a z pszczołami jest podobnie, że pszczoła ze względu na budowę biologiczną jest testem na skażenie środowiska itp.                Myślę, że podobnych rad i spostrzeżeń doświadczyło wielu i w mniejszym lub większym stopniu rzutowało na nasz sposób bycia i życia.

A jak nam, starym bartnikom się żyje w obecnej rzeczywistości?

Opowiem zasłyszanym przykładem: Stary pszczelarz, jak co dzień wczesnym rankiem przychodzi do pasieki i widzi ogromną ilość pszczół biegających po trawie, próbujących poderwać się do lotu, lecz daremny ich wysiłek. To niedaleki sąsiad opryskał wczoraj po południu kwitnący rzepak, a pytany przez pszczelarza dlaczego zrobił to w dzień, odpowiada, że ma tyle zasianego rzepaku, że w nocy nie zdąży wszystkiego opryskać. Nie zdąży, bo ma dużo, bo musi mieć dużo, a że pszczelarz stracił całą pszczołę lotną i zbiór całego, rocznego  pożytku, to już nie jego sprawa, a pszczelarz i tak do sądu nie pójdzie, bo nie ma na to pieniędzy.

Będę mówił dalej: Wszędobylska na polach kukurydza, może i genetycznie modyfikowana, zboża i wszystko co w nich i obok nich dawniej rosło, dając pożytek - spalone chemią. Nawet w ogródkach przydomowych spadziujące mszyce na kwitnących roślinach ozdobnych traktowane są chemią. A okaleczone ludzką ręką drzewa na osiedlach ludzkich, parkach, cmentarzach, przy kościołach, w większości miododajne, umierają stojąc. Bo w czasie burz mogą zagrażać człowiekowi, bo liście spadłe jesienią śmiecą, ale nie pamięta się lub nie chce pamiętać skąd się bierze w powietrzu tlen, co pochłania szkodliwe substancje, wreszcie – skąd pszczoły mają pozyskiwać nektar na miód, przy czym wiedzieć należy, że jedna rodzina pszczela na własne potrzeby życiowe potrzebuje osiemdziesiąt, a niekiedy i więcej kilogramów miodu. Różnorodność niesprawdzonego materiału hodowlanego, wprowadzanego poprzez fałszywą reklamę do naszych pasiek, zachwaszcza pszczelą okolicę i powoduje występowanie nieznanych dotąd chorób.

Jeszcze kilkanaście lat temu miałem nadzieję, że niszczenie środowiska naturalnego można zatrzymać. Dziś ta nadzieja uleciała. Z działań na rzecz środowiska zostały tylko pisane i głoszone górnolotne hasła. Dbać o środowisko mają malutcy, bo bogatym to się nie opłaca.

            Gonitwą myśli w nieprzespane noce zastanawiam się, czy mimo tych przeciwności trzeba mieć coś ze starotestamentowego Hioba i wierzyć, że to tylko próba? A może czyniąc sobie „ziemię poddaną” już nie wystarcza nam  podglądanie Boga przy akcie stworzenia, a zastępujemy Stwórcę na swój własny, wyrafinowany sposób np. majstrując przy genach?

Wydaje się, że nie powinniśmy wkurzać Stwórcy swoimi pyszałkowatymi działaniami, bo Jego cierpliwość kiedyś się skończy i z hukiem rozwali nam tą naszą nową wierzę Babel.

            To tylko tyle i aż tyle chciałem wam przekazać pod rozwagę w dzień patronalnego święta pszczelarzy – św. Ambrożego.

 

Przeworsk, 07 12.2023 r.                                                                                                                                                                St. Żyła

poniedziałek, 13 listopada 2023

Interwencje pszczelarskie – start siedmiu naborów

 

Agencja Restrukturyzacji  i Modernizacji Rolnictwa

Plan Strategiczny WPR na lata 2023-2027

Interwencje pszczelarskie – start siedmiu naborów

06.11.2023

Od 20 listopada 2023 r. do 18 stycznia 2024 r. hodowcy pszczół, zrzeszające pszczelarzy organizacje, ośrodki doradztwa rolniczego i jednostki naukowo-badawcze będą mogli składać wnioski o dofinansowanie z Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027. W tym czasie przeprowadzonych zostanie siedem naborów. Trzy z nich są znane beneficjentom (I.6.2; I.6.3; I.6.5) – były realizowane w kwietniu tego roku - cztery interwencje będą przeprowadzone po raz pierwszy. Również tym razem dokumenty będą przyjmowane wyłącznie za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych ARiMR

Interwencja I.6.1 - Wspieranie podnoszenia poziomu wiedzy pszczelarskiej

Wnioski o przyznanie pomocy będą mogły składać organizacje pszczelarskie oraz jednostki doradztwa rolniczego. Dofinansowanie obejmuje organizację szkoleń dotyczących m.in. prowadzenia gospodarki pasiecznej, chorób pszczół, pożytków i produktów pszczelich.

Interwencja I.6.2 - Inwestycje, wspieranie modernizacji gospodarstw pasiecznych

Wnioski o przyznanie pomocy będą mogli składać indywidualni pszczelarze oraz organizacje pszczelarskie (w imieniu pszczelarzy). Wsparciem finansowym objęty jest zakup nowego sprzętu pszczelarskiego, maszyn i urządzeń wykorzystywanych na potrzeby gospodarki pasiecznej, np. miodarek, odstojników oraz uli lub ich elementów.

Interwencja I.6.3 - Wspieranie walki z warrozą produktami leczniczymi

Wnioski o przyznanie pomocy będą mogły składać, w imieniu hodowców pszczół, wyłącznie organizacje pszczelarskie. Wsparcie powinno być przeznaczone na realizację operacji polegających na zakupie produktów leczniczych do walki z warrozą, w tym weterynaryjnych.

Interwencja I.6.4 - Ułatwienie prowadzenia gospodarki wędrownej

Wnioski o przyznanie pomocy będą mogli składać wyłącznie indywidualni pszczelarze. Realizowane z dofinansowaniem operacje muszą dotyczyć zakupu nowego sprzętu, maszyn i urządzeń wykorzystywanych na potrzeby gospodarki wędrownej, m.in. wag pasiecznych czy przyczep do przewozu uli.

Interwencja I.6.5 - Pomoc na odbudowę i poprawę wartości użytkowej pszczół

Wnioski o przyznanie pomocy będą mogły składać, w imieniu pszczelarzy, zrzeszające ich organizacje. Wsparciem objęty jest zakup: matek pszczelich z linii hodowlanych, dla których prowadzone są księgi lub rejestry; odkładów lub pakietów pszczelich z matkami pochodzącymi z linii hodowlanych; a także odkładów lub pakietów pszczelich od producentów, którzy uzyskali rekomendację związków lub zrzeszeń pszczelarzy.

Interwencja I.6.6 - Wsparcie naukowo-badawcze

Wnioski o przyznanie pomocy będą mogły składać jednostki naukowo-badawcze zajmujące się tematyką pszczelarską.  Dofinansowanie obejmuje prace poświęcone zdrowiu pszczół, jakości produktów pszczelich i innowacjom w gospodarce pasiecznej.

Interwencja I.6.7 - Wspieranie badania jakości handlowej miodu oraz identyfikacja miodów odmianowych

Wnioski o przyznanie pomocy będą mogli składać wyłącznie indywidualni pszczelarze. Wsparcie można przeznaczyć na zakup analiz fizyko-chemicznych miodu lub analizy pyłkowej miodu.

4. Termin i sposób składania wniosków

1) wnioski o przyznanie pomocy w ramach interwencji I.6.1 - I.6.7 objętych niniejszym ogłoszeniem można składać w terminie od dnia 20 listopada 2023 r. do dnia 18 stycznia 2024 r.

2) wnioski o przyznanie pomocy, o których mowa w pkt 1 można składać wyłącznie drogą elektroniczną za pomocą systemu teleinformatycznego Agencji, poprzez Platformę Usług Elektronicznych ARiMR (PUE).

Sposób składania wniosków o przyznanie pomocy

Wnioski o przyznanie pomocy można składać wyłącznie drogą elektroniczną za pomocą systemu teleinformatycznego Agencji, poprzez Platformę Usług Elektronicznych ARiMR (PUE), udostępnionego pod adresem https://epue.arimr.gov.pl.


piątek, 8 września 2023

 

Jestem szczęściarzem – moją pasiekę odwiedziła czarna pszczoła czyli zadrzechnia.


Fotografia ze strony https://dziennikzachodni.pl/czarna-pszczola-ponownie-w-polsce-moze-byc-grozna-uzadlenie-jest-bolesne-nie-wolno-jej-zabijac-jest-bardzo-pozyteczna/ga/c1-14138449/zd/36396191

 W dniu siódmego września bieżącego roku, gdy czyniłem przygotowania do podkarmiania rodzin pszczelich przy ul. Dynowskiej w Przeworsku, na płaskim, krytym papą daszku ula zobaczyłem ciemnego, uskrzydlonego owada. Miał ponad 2 cm długości szeroko rozpostarł skrzydła, w których grały barwy zawieszonego nisko nad zachodnim horyzontem słońca: od pomarańczowej poprzez zielonkawą aż po ciemną fioletową. Przyglądałem mu się przez chwilę, a on trwał nieruchomy. Nie mając aparatu fotograficznego, chcąc mu się lepiej przyjrzeć, prawie odruchowo przykryłem go szklanym lejkiem, którego używam do wlewania syropu cukrowego do podkarmiaczek. Uczyniłem to również dlatego, że pamiętałem jak kilka lat wcześniej, na przedniej ściance ula wygrzewał się giez, a gdy poderwał się do lotu, to jedna z pszczół strażniczek niby tylko musnęła w locie jego ciało, a ten natychmiast padł martwy na ziemię, porażony jadem. Bałem się, że historia może się powtórzyć z tym pięknym owadem. Przykryty nie miotał się, lecz złożył skrzydła i przesunął się trochę. Zniknęła wspomniana gra barw na skrzydłach, a wyraźnie widoczny był połyskujący na skraju skrzydeł fiolet. Głowa, tułów i zaokrąglony, podobnie jak u trutnia odwłok, tylko masywniejszy, były bardzo ciemne. Uwolniony po chwili owad ze szklanego potrzasku odleciał, a ja zastanawiałem się jaki to gość odwiedził moją pasiekę. Pomyślałem, że może to czarna pszczoła, ale moja wiedza o niej, jako tej która prawie całkowicie wyginęła była mizerna. Po powrocie do domu zacząłem szukać wiadomości w Internecie.

            Na stronie internetowej Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska znalazłem artykuł autorstwa doktor Joanny Drozd - Uniwersytet Medyczny w Lublinie, Państwowa Wyższa Szkoła Techniczno-Ekonomiczna w Jarosławiu (https://www.gov.pl/web/gdos/czarna-pszczola-jak-skutecznie-wspierac-jej-ochrone), który zamieszczam w całości, celem propagowania wiadomości o tej rzadko spotykanej pszczole.

Czarna pszczoła. Jak skutecznie wspierać jej ochronę?

18.11.2021

Pszczoły pełnią bardzo ważną funkcję w ekosystemach ponieważ zapylając rośliny przyczyniają się do utrzymywania różnorodności biologicznej. To dzięki ich pracy może rozmnażać się blisko 80% gatunków roślin na świecie, a te z kolei są surowcem koniecznym w produkcji żywności.


Wśród licznych gatunków pszczołowatych teren naszego kraju zamieszkują mało znane i rzadko widywane gatunki błonkówek, zwane zadrzechniami. Dzięki badaniom naukowym zespołu kierowanego przez dr hab. Anetę Strachecką, prof. uczelni, z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie możemy poznać je lepiej i pomóc im powrócić do ich naturalnych siedlisk.

Zadrzechnie, a konkretnie zadrzechnia czarnoroga (Xylocopa valga) i zadrzechnia fioletowa (X. violacea) mają charakterystyczny wygląd, który wyróżnia je spośród innych pszczołowatych. Potocznie nazywane są niekiedy „czarną pszczołą” - ich ciała są skąpo owłosione i ciemno- lub brunatnofioletowe, a ze względu na swoje pokaźne rozmiary (długość nawet do 3,5 cm) ich pojawienie się wzbudza żywe zainteresowanie.  Samice, po odbyciu w sierpniu lotu godowego, zimują w gniazdach, aby na wiosnę, złożyć jaja w świeżo założonych komorach lęgowych.

Niestety, oba gatunki są krytycznie zagrożone, stąd też zostały wyróżnione w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt. Na początku XXI wieku, zadrzechnię fioletową uznano za wymarłą na terenie naszego kraju. Na szczęście od niedawna ponownie zaczęto odnotowywać obecność obu tych gatunków pszczół w Polsce.

Warto włączyć się w ochronę zadrzechni na tzw. „własnym podwórku” w szkole, na uczelni, w najbliższym otoczeniu stosując się do zaleceń opracowanych przez naukowców z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, które zostały opublikowane m.in. w pracy: "Feasibility of preparing nesting box and luring large solitary carpenter bee, Xylocopa valga".

Każdy kto napotka na swojej drodze „czarną pszczołę” może przyczynić się do jej ochrony postępując w następujący sposób:

1.      w ciepłych i nasłonecznionych skrajach lasów, w wąwozach, lasostepach, w dolinach rzecznych, w winnicach, a także w przydomowych sadach i ogrodach, na obrzeżach osiedli, na terenach zielonych miast oraz w wiejskich przestrzeniach można pozostawiać spróchniałe lub suche drewno (np. ściany drewnianych budynków, płoty, ambony itp.), oraz usychające pnie drzew, w których swoimi potężnymi żuwaczkami zadrzechnie wygryzą korytarze o średnicy około 1,2 cm służące im jako bezpieczne miejsce do składania jaj;

2.     można przygotować drewniane klocki, najlepiej z drewna wierzbowego (Salix caprea), z nawierconymi otworami o średnicy 10, 15, 20 mm i długości 10, 15 i 20 cm. Nie należy stosować żadnych substancji konserwujących do powlekania drewna. Klocki należy umocować  na wysokości 3 metrów, w miejscach osłoniętych od wiatru i deszczu, np. przy stodołach, altanach

3.     należy zapewnić bazę pokarmową w bliskim sąsiedztwie gniazda zadrzechni. Owady te preferują takie gatunki roślin zielnych jak: komonica zwyczajna, kozibród łąkowy, świerzbnica polna, orlik pospolity, cieciorka pstra, żmijowiec zwyczajny, lebiodka pospolita, mierznica czarna, koniczyny oraz drzewa i krzewy: szczodrzeniec, śliwa, głóg czy kruszyna.

4.      nie zbliżać się do gniazda, ponieważ w przeciwieństwie do innych pszczół samotnic, zadrzechnie bronią miejsca gniazdowania, niepokojone zachowują się w sposób agresywny, a sprowokowane mogą użądlić. Zbyt często niepokojone, zmieniają miejsce gniazdowania.|
 Możemy zrobić wiele dla zadrzechni niewielkim kosztem. Pomóżmy tym pszczołom powrócić do ich naturalnych siedlisk!

 Literatura
Schulz M., Ścibior R., Badurowicz K., Łoś A., Bajda M., Tyszczuk J., Skowronek P., Piotrowski B., Strachecka A. (2017) Feasibility of preparing nesting box and luring large solitary carpenter bee, Xylocopa valga. Journal of Apicultural Science 61(2): 263-267. Doi: 10.1515/JAS-2017-0017

Autor: dr Joanna Drozd, Uniwersytet Medyczny w Lublinie, Państwowa Wyższa Szkoła Techniczno-Ekonomiczna w Jarosławiu”

            Występujące na sąsiedniej działce przy mojej pasiece powalone przed kilkoma laty i obecnie uschnięte drzewa, duże skupisko śliwy tarniny, pracownicze ogródki działkowe z przeróżną roślinnością, w zasięgu lotu żmijowiec obok przejazdów kolejowych przy ul. Łąkowej i Chruścieka, mierznica czarna przy ul. Wałowej i na brzegu przykościelnego parkingu od strony ul. Kościelnej i przy parkingu przy ul. Szkolnej, wszędobylska biała koniczyna, cmentarz i park ze starymi drzewami mogą świadczyć, że faktycznie, gościnnie w mojej pasiece znalazła się zadrzechnia zwana czarną pszczołą.

Członek Zespołu

ds. Tradycji i Historii

Koła Pszczelarzy w Przeworsku

Stanisław Żyła

Przeworsk, 08.09.2023 r.

 


 

wtorek, 29 sierpnia 2023

Stąpała cicho i powoli, kryjąc się w opłotkach.

Doszła i dokonała dzieła.    ŚMIERĆ.

                              Wł. Małoważny


Po ciężkiej chorobie, w dniu 27 sierpnia 2023 r. w wieku 65 lat zmarł nasz kolega pszczelarz

Aleksander Krupa

Zmarły był sekretarzem zarządu Koła Pszczelarzy w Przeworsku, chorążym pocztu sztandarowego przeworskiego Koła oraz współautorem wielu cennych inicjatyw związanych z kultywowaniem tradycji pszczelarskich.

Msza Święta pogrzebowa zostanie odprawiona w Bazylice Kolegiackiej pw. Ducha Świętego w Przeworsku dnia 30 sierpnia 2023 r. o godz. 13:00, po mszy Ciało Zmarłego zostanie przeniesione na stary cmentarz i tam pochowane.

 SPOCZYWAJ W POKOJU





sobota, 29 lipca 2023


Do Szanownych Obywateli

Miasta Przeworska

 

 

Pomny wydarzenia ponad sześćset trzydzieści lat liczącego, kiedy to Jan z Tarnowa herbu Leliwa, generalny starosta Rusi w sadybie Mikołaja Bartnika we wsi Przeworsko gościł, miodem pitnym przez gospodarza podejmowany, rady Mikołaja posłuchał i o nadanie praw miejskich i jarmarcznych Przeworskowi u króla Władysława starać się począł*. A że pomysł i starania owocnie się zakończyły mniemać wypada, że początek swój w rozjaśniającym umysły działaniu słowiańskiego trunku szlachetnego, miodem pitnym zwanego miały.

Przeto podjąwszy dzieło Mikołajowe, trójniak przeworski przeze mnie nazwany,  w mojej szypilce  pomysłem i staraniem własnym stworzyłem, a dla okoliczności sześciuset trzydziestu lat istnienia Miasta Przeworska „jubileuszowym” dumnie opisałem, jego receptę utworzenia, miast sekretnie trzymać, przekazać się ośmielam, jakoby wiadomość owa do ogółu obywateli miejskich trafiła i naśladowców znalazła.

A jest ona taka:

„Weźmij wiadro patoki wiosennej, dwa wiadra wody źródlanej, półtorej kwarty kwaśnego soku ze smorodiny w poprzednim roku zrobionego, dwie porcje po 7 g drożdży do wina  i dwie porcje po 10 g pożywki kombi. Odlej pięć kwart wody i pozostaw na później, jako też pół wiadra miodu, nie mieszając ich razem. Pozostałe półtora wiadra wody i pół wiadra miodu oraz sok ze smorodiny, wlej do sagana emaliowanego, trzaską drewnianą zmierz poziom syty na brzeczkę przeznaczonej i gotuj, a zbieraj szumy wypływające, aż do ich zaprzestania. Brzeczkę szumowin pozbytą odstaw i tą samą trzaską sprawdź jej poziom. Gdy mniejszy jest, uzupełnij wodą gotowaną  i niech stygnie do jutra. Jutro odlej dwa razy po ćwierci kwarty wystygłej brzeczki i do jednej dodaj drożdże, a do drugiej pół porcji pożywki. Resztę wlej do gąsiora szklanego, mieszczącego nie mniej niż czterdzieści kwart. Po pół godzinie wlej do gąsiora ćwierć kwarty brzeczki z pożywką, zakołysz gąsiorem dla wymieszania płynów, a po chwili następną ćwierć z rosnącymi drożdżami i też zakołysz gąsiorem. Zatkaj gąsior czopem fermentacyjnym z rurką wodną, odprowadzającą gazy. Bacz jeno, aby w szypilce około dwadzieścia stopni ciepła było. A kiedy po siedmiu dniach szypienie zmaleje, co słychać po bulgocie wypływającego gazu z rurki wodnej, przystąp do gotowania pozostawionych pięciu kwart wody i połowy wiadra miodu, sposobem poprzednim, ale już bez soku. Tak sporządzoną, ostudzoną brzeczkę uzupełniającą z pozostałą pożywką wlej do gąsiora i ponownie zaczopuj. Gdy bulgotanie po kilkunastu tygodniach ustanie, zlej lewarem rurowym młody miód pitny z nad osadu drożdżowego, wypłucz gąsior, a zlany miód wlej z powrotem do gąsiora i zabezpiecz tym samym czopem fermentacyjnym. Po dziesięciu miesiącach zlej klarowny miód lewarem rurowym i rozlej do flaszek”.

Odmiennie niż po wypiciu obrzydliwego wódczyska, ów napój szlachetny pity z umiarem sprawia, że nikt bliźniego obraźliwymi słowy sromocił nie będzie, choć pijącego w stan  odmiennej świadomości wprowadza, a osoby długą chorobą zwątlone, galopnie do sił przywraca.

 

W Przeworsku, dwudziestego dziewiątego lipca dwa tysiące dwudziestego trzeciego roku.

                                                                                                                             Mistrz pszczelarski

                                                                              Stanisław Żyła

* „Przeworska o bartnikach opowieść”  pióra Władysława Małoważnego



wtorek, 14 marca 2023

 

"Wszechświat pomieści wszystkich, widzialnych i niewidzialnych,

poszukujących i tych, którzy już odnaleźli drogę".

                                                 Eliza Segiet

W dniu 13 marca 2023 r. w wieku 73 lat zmarł, po długiej i ciężkiej chorobie,                                                                                                                                                               Kolega Stanisław Kalamarz.

                                          SPOCZYWAJ W POKOJU